Dzieła utracone: dary dla Biblioteki Narodowej
Na 100-lecie Niepodległości Biblioteka Narodowa kompletuje Korpus Publikacji Polskich.
Pan Grzegorz Grzelak, jeden z kilkuset darczyńców, którzy odpowiedzieli na apel BN o przekazywanie książek, czasopism, ulotek, zdjęć i innych publikacji sprzed 1945 roku, zaprosił nas do swojego domu w podwarszawskim Otwocku. To tylko jedno ze spotkań, które odsłaniają osobistą historię czy dramatyczne i wzruszające dzieje rodzin.
W Otwocku czekały na nas bardzo interesujące publikacje poświęcone marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu. Były pieczołowicie przechowywane przez babcię darczyńcy, panią Marię Matuszewską. – Moi przodkowie, wychowani w duchu patriotycznym, walczyli w Legionach, ich antenaci brali udział w powstaniu styczniowym. Byli zafascynowani nową Polską, która odradzała się po okresie zaborów. Zbierali pamiątki dotyczące Dziadka, marszałka Piłsudskiego – opowiada Grzegorz Grzelak, który powierzył swoje cenne zbiory Bibliotece Narodowej.
Do naszych zbiorów trafiają też publikacje odnalezione w niezwykłych okolicznościach. W Zespole Szkół Katolickich diecezji kieleckiej przeprowadzano remont. Podczas wyburzania jednej ze ścian natrafiono na komorę, w której znajdowały się bardzo wartościowe książki zapakowane siatki. Część z nich trafiła do zbiorów BN.
Od pani Marzenny Nowakowskiej z Warszawy otrzymaliśmy zbiory cudem ocalałe z powstania warszawskiego. Domowa biblioteka znajdowała się w mieszkaniu przy ulicy Polnej na 6. piętrze. Według rodzinnej historii kule sięgnęły tylko do 5. piętra i cały księgozbiór przetrwał do dziś.
Darczyńcy przekazują do Biblioteki Narodowej także bardzo osobiste pamiątki. Pan Andrzej Jóźwiak zaprosił nas do Pruszkowa pod Warszawą, żeby podarować unikatową kolekcję książek, pocztówek i zdjęć z okresu międzywojennego. Najstarsza pocztówka była wydana w 1904 roku. Dzięki tym zbiorom można zobaczyć, jak wyglądało życie codzienne ponad 100 lat temu. To jakby zajrzeć do domu naszych prapradziadków.
Do Biblioteki Narodowej trafiają publikacje, które niejednokrotnie towarzyszyły wielu pokoleniom. Jednym z takich obiektów jest modlitewnik należący do Edwarda Jana Reinsteina. Był on synem Ignacego Reinsteina, niemieckiego architekta, autora projektów wielu budynków publicznych w Kaliszu, Sandomierzu i Częstochowie, który przybył do Polski w 1819 roku. Pierwsza dedykacja w przekazanym modlitewniku pochodzi z 30 czerwca 1860 roku: „Edward siostrze Mici”. Potem ten zabytkowy brewiarz był własnością kolejnych pokoleń, przetrwał powstanie warszawskie. Wnuk Edwarda Władysław, następny posiadacz cennego dzieła, zginął w powstaniu 8 sierpnia 1944 roku w bramie budynku przy ulicy Bagatela. Modlitewnik trafił w ręce jego potomków.
II wojna światowa spowodowała tragiczne spustoszenia w zasobach Biblioteki Narodowej. Braki sięgają blisko 1/3 pozycji wydanych w końcu XIX i na początku XX wieku.
Symbolem tych strat jest pieczołowicie przechowywana w Pałacu Rzeczypospolitej urna z prochami książek celowo spalonych przez niemieckie oddziały Brandkommando kilka dni po upadku powstania warszawskiego.
Tych strat nie da się już odtworzyć, ale w wielu domach mogą znajdować się publikacje, które przetrwały wojenną pożogę i są jedynymi zachowanymi egzemplarzami. Biblioteka Narodowa jest powołana do wieczystego ich przechowywania. Dlatego tak ważny jest nasz apel do Państwa o przekazywanie swoich zbiorów.
Powierzone nam publikacje, książki, zdjęcia, ulotki, mapy, grafiki są konserwowane, opisywane i digitalizowane. Udostępniamy je w czytelniach BN, a w wersji elektronicznej – w bibliotece cyfrowej POLONA.
Pracownicy Biblioteki służą wszechstronną pomocą w weryfikacji oraz ewentualnym transporcie tych materiałów.
Wszystkie dary uzupełniające Korpus Publikacji Polskich, które uda się zgromadzić w Bibliotece Narodowej, pozostaną dostępne dla przyszłych pokoleń.
Wszelkich informacji udzielamy pod numerem telefonu 22 608 25 98 i adresem mailowym dary@bn.org.pl