105. rocznica urodzin Kazimierza Brandysa
Kazimierz Brandys, jeden z najoryginalniejszych polskich prozaików drugiej połowy XX wieku, urodził się 105 lat temu, 27 października 1916 roku, w Łodzi. Pozostawił po sobie szereg znakomitych powieści i zbiorów opowiadań, takich jak: Wariacje pocztowe, Listy do pani Z., Rynek i Rondo. Kilka innych jego utworów: Samson, Jak być kochaną, Matka Królów zostało zekranizowanych przez Andrzeja Wajdę, Wojciecha Jerzego Hasa i Janusza Zaorskiego.
Zadebiutował jeszcze przed wojną jako recenzent teatralny na łamach „Kuźni Młodych”. Studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim, a artykuły publicystyczne publikował w prasie lewicowej: w „Sygnałach”, „Walce Młodych” i na łamach „Akademika Socjalisty”. Pierwszą powieść napisał w czasie okupacji w Warszawie, gdy ukrywał się po aryjskiej stronie. Rękopis tej pisanej w latach 1940–1942 powieści zatytułowanej Urodziny znajduje się w zbiorach Biblioteki Narodowej.
Po wojnie ożenił się z Marią Zenowicz (1916–2007), przyszłą tłumaczką Alberta Camusa i Alaina Robbe-Grilleta. Małżonkowie zaraz po wojnie zamieszkali w Krakowie. Pisarz podjął wtedy współpracę z utworzonym właśnie przez Kazimierza Wykę miesięcznikiem „Twórczość” i z założonym przez Karola Kuryluka tygodnikiem „Odrodzenie”. W roku 1946 był już jednak w Łodzi, gdzie objął dział prozy w redagowanym przez Stefana Żółkiewskiego tygodniku „Kuźnica”. W tym samym roku ogłosił powieść Drewniany koń (rękopis w BN), pisaną w latach 1943–1945. Inne powieści, których akcja rozgrywa się podczas okupacji hitlerowskiej (ich rękopisy również przechowywane są w BN), to Samson oraz Antygona, obydwie wydane w roku 1948, oraz Troja, miasto otwarte z 1949 roku, a także Człowiek nie umiera z roku 1951. Te cztery opowieści współtworzą cykl Między wojnami, który w latach następnych doczekał się kilku wznowień.
Temat wojny, życia codziennego w czasie okupacji, społeczeństwa poddanego terrorowi nazistowskiemu, ale także los pojedynczego człowieka, który znalazł się w sytuacji granicznej – to główne wątki twórczości Brandysa w latach czterdziestych i pięćdziesiątych, bo przecież i Miasto niepokonane. Opowieść o Warszawie, i Obrona „Grenady”, ale także Jak być kochaną z roku 1960.
W roku 1949 Brandys przeprowadził się do Warszawy. Aktywnie uczestniczył w życiu środowiska literackiego, w Związku Literatów Polskich oraz w Polskim PEN Clubie. W 1953 roku ogłosił, dzisiaj już mocno zapomnianą, powieść Obywatele zgodną z zasadami socrealizmu, ale w 1957 roku – już po przełomowym Październiku’56 – jedną z najwybitniejszych powieści w swoim dorobku, Matka Królów, w której przedstawił dramatyczne losy wdowy Łucji Królowej i jej czterech synów w okresie sanacji, w czasie wojny i w latach stalinowskich. Rękopis tej powieści w zbiorach BN należy do najznamienitszych.
Trzeba pamiętać, że pracę twórczą pisarz godził z pracą redakcyjną. Pracował w redakcji „Nowej Kultury”, współpracował ze „Sztandarem Młodych” i z krakowskim „Życiem Literackim”. Po Czerwonej czapeczce, opatrzonej podtytułem Wspomnienia z teraźniejszości, w latach 1958–1963 ogłosił kilka tomów Listów do pani Z., również opatrzonych tym podtytułem. W książkach tych, w zawoalowanej, nieco gawędziarskiej formie opisywał codzienne życie w PRL-u. Co ciekawe, w roku 1959 wydał osobny tom pod tytułem Wspomnienia z teraźniejszości, w którym znalazły się szkice o pisarstwie Zofii Nałkowskiej, Stanisława Pigonia, Adolfa Rudnickiego czy Artura Sandauera, ale także Jeana-Paula Sartre’a, Heinricha Bölla i Juliena Greena.
W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych sporo podróżował, m.in. do USA i Francji, gdzie na paryskiej Sorbonie prowadził wykłady z zakresu literatury krajów słowiańskich i współpracował z redagowanym przez Sartre’a czasopismem „Les Temps Modernes”. Ponadto pisarz opracował dialogi do Lalki Bolesława Prusa sfilmowanej przez Wojciecha Jerzego Hasa. W tych latach ukazały się: powieść Sposób bycia, opowiadanie Bardzo starzy oboje oraz książka Dżoker – kolejna w jego dorobku z podtytułem Wspomnienia z teraźniejszości. Rękopisy następnej książki z tym podtytułem, Rynek, wydanej w brzemiennym w polityczne skutki roku 1968, znajduje się w pieczy BN, podobnie jak rękopis szeroko komentowanych, i to z najwyższym uznaniem, przez krytykę literacką Wariacji pocztowych z 1972 roku.
Z biegiem czasu radykalizowała się postawa Kazimierza Brandysa, który nie ukrywał krytycznego stosunku do rzeczywistości Polski Ludowej. W 1976 roku podpisał się pod słynnym Memoriałem 101, protestując przeciwko planowanym zmianom w Konstytucji, i został objęty cenzorskim zakazem publikacji. W latach 1977–1981 był już członkiem zespołu redakcyjnego „Zapisu”, pisma wydawanego konspiracyjnie, bez państwowego debitu. W roku 1981 udało mu się uzyskać paszport i wyjechać za granicę. W Paryżu współpracował z Radio France Internationale, zaś rok później wykładał w USA na Columbia University. W roku 1983 osiadł na stałe w Paryżu, gdzie zmarł 11 marca 2000 roku. Pochowany został na cmentarzu Père-Lachaise.
W Zakładzie Rękopisów Biblioteki Narodowej przechowywane są manuskrypty pisanych na emigracji i wydawanych w kilku tomach w Instytucie Literackim w Paryżu Miesięcy, a także szkiców wspomnieniowych z cyklu Zapamiętane, jak również Przygody Robinsona, wydane na rok przed śmiercią autora.
Pisarzem był także starszy brat Kazimierza Brandysa, Marian Brandys (1912–1998), autor m.in. powieści historycznej Kozietulski i inni oraz poczytnego cyklu powieściowego Koniec świata szwoleżerów.