Zmarła Kira Gałczyńska (1936–2022)
W wieku 86 lat zmarła córka poety Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego – Kira. Była pisarką i dziennikarką „Nowej Kultury” i „Kuriera Polskiego” oraz Telewizji Polskiej. Dzieło jej życia to Muzeum im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Praniu na Mazurach, które założyła w 1980 roku i prowadziła wraz z mężem, dziennikarzem Polskiego Radia Januszem Kilańskim, do 1997 roku.
Swoim rodzicom, Natalii i Konstantemu Ildefonsowi, poświęciła kilka książek. Najpierw był to tom fotograficzny, wydany w 1981 roku, dokumentujący barwne życie autora Kroniki olsztyńskiej, potem, w roku 1983, rzecz zatytułowana Konstanty, syn Konstantego. Następnie ogłosiła kilka broszur popularyzujących wiedzę o poecie, takich jak Mazurskie szlaki Gałczyńskiego (1986) oraz Leśniczówka Pranie (1989). W 1998 roku, w cenionej serii Wydawnictwa Dolnośląskiego A to Polska właśnie… ogłosiła monografię życia i twórczości ojca zatytułowaną po prostu Gałczyński oraz rzecz wyjątkowo osobistą – Nie wrócę tu nigdy, czyli pożegnanie z Mazurami.
Najważniejsza i najobszerniejsza jej publikacja o ojcu ukazała się w roku 2011. To Zielony Konstanty, czyli opowieść o życiu Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Z równie wielką pasją pisała o matce, czego wyrazem dwa wydania Srebrnej Natalii (2006, 2014). We fraszce z 1934 roku O naszym gospodarstwie pisał poeta: „O, zielony Konstanty, o, srebrna Natalio! / cała wasza wieczerza wianuszek z konwalią”, zaś w Nocnym testamencie z roku 1939: „Córce mojej Kirze, tancerce, / zapisuję niebiosa siódme, / cherubinów modlących się z tercyn, / szum wysoki i światła ułudne, / i przyrodę jak skrzynię sekretów – / niechaj z niej się uczy swoich baletów”.
Kira Gałczyńska urodziła się w Wilnie 26 kwietnia 1936 roku. Wkrótce wraz z rodzicami przeprowadziła się do Warszawy. Gałczyńscy mieszkali najpierw w Aninie, a następnie w kamienicy przy Alei Róż, o czym informuje dzisiaj tablica pamiątkowa. Kira studiowała na Uniwersytecie Warszawskim filologię rosyjską. Po studiach w 1957 roku podjęła pracę w redakcji „Nowej Kultury”. Później była redaktorką „Kuriera Polskiego”, „Trybuny Ludu” i „Kontrastów”.
Była redaktorką wybranych oraz zebranych dzieł Konstantego Ildefonsa, między innymi pięciotomowej edycji wydanej w 1979 roku nakładem Czytelnika w opracowaniu graficznym Józefa Wilkonia.
Spośród wielu książek, jakie po sobie zostawiła, trzeba wymienić prace wspomnieniowe ogłoszone na przełomie XX i XXI wieku, takie jak: W zgiełku wieku, Splątało się, zmierzchło, Mój anioł ma skrzydło zielone, Jeszcze nie wieczór oraz Nie gaście tej lampy przy drzwiach. Przesiane przez pamięć świadczące o jej wielkim talencie literackim i gawędziarskim.