Rękopisy Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego w Bibliotece Narodowej
Przekazane materiały tworzą trzy bloki. Pierwszy to siedemdziesiąt kart, na których zapisane zostały najbardziej znane wiersze poety, pochodzące ze wszystkich okresów jego twórczości literackiej. Na każdej karcie oprócz maszynopisu znalazł się także rękopis tego samego utworu, dzięki czemu badacz może dokładnie przyjrzeć się warsztatowi twórczemu autora. Niektóre karty zapisano dwustronnie. Poeta niezwykle starannie pracuje nad każdym wierszem, nad każdą strofką i linijką, o czym świadczą najdobitniej liczne poprawki. Równie starannie pracuje nad tytułami poszczególnych utworów, przykładem tego są wiersze, które zostały zapisane pod dwoma lub trzema różnymi tytułami, np. Piosenka o inspiracji i Piosenka o wpływologii albo Troska, Jasnowidzenie i Widzenie czy też Kolęda A.D. 1999, Piosenka o kiszce ziemniaczanej i Rzeczywistość. Warto podkreślić, że około dwudziestu wierszy z tego bloku to teksty, jakie Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki opublikował tylko w czasopismach literackich, ich publikację w książkach dopiero planuje.
Drugi blok to dziesięć kart – na każdej rękopis i maszynopis – z wierszami zamieszczonymi przez poetę na samym końcu wyboru poezji z 2009 r. zatytułowanego Rzeczywiste i nierzeczywiste staje się jednym ciałem. 111 wierszy, opracowanego przez Jacka Gutorowa. Wcześniej wiersze te ukazały się tylko w pismach takich jak „Twórczość”, „Tygodnik Powszechny” oraz „Pogranicze”.
Ostatni (trzeci) blok utworów to sygnowany autografem Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego wydruk komputerowy dziewięciu wierszy, numerowanych rzymskimi liczbami, jak to poeta ma w zwyczaju – takich, jak: Miss Schizofrenii, Piosenka dla Szajbusi, Piosenka o łasuchowaniu czy Pochwała ruchu w poezji – które ukazały się w majowym numerze „Twórczości”, z którym to miesięcznikiem Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki współpracuje od ćwierćwiecza. Utwory te powstały już po złożeniu przez poetę do druku najnowszego zbioru Kochanka Norwida, jaki ukazał się wiosną bieżącego roku nakładem Biura Literackiego we Wrocławiu.