Paderewski: pianista, premier, patriota
Autor: Janusz Drzewucki
Jest – obok Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego – jednym z trzech twórców naszej niepodległości. Jako premier rządu polskiego i minister spraw zagranicznych w czerwcu 1919 roku podpisywał traktat wersalski. Wcześniej jednak dotarł do prezydenta Stanów Zjednoczonych Woodrowa Wilsona i przekonał go do idei utworzenia państwa polskiego. Działania Paderewskiego przyczyniły się do tego, że prezydent Wilson wystosował orędzie, w którym postawił ultimatum, iż USA podpiszą traktat wersalski, jeżeli zostanie w nim zagwarantowana niepodległość Polski. Pod wpływem tego stanowiska kilka miesięcy po wystąpieniu Wilsona podobną deklarację złożyły rządy Wielkiej Brytanii, Francji oraz Włoch.
Rząd Ignacego Jana Paderewskiego działał niespełna rok – od 16 stycznia do 9 grudnia 1919 roku, ale w najnowszej historii Polski zapisał się złotymi zgłoskami. Miłośników literatury zainteresuje zapewne fakt, że funkcję ministra kultury w tym rządzie pełnił Zenon Przesmycki (Miriam), poeta, tłumacz, redaktor „Chimery”. Stojący na czele gabinetu Paderewski był – jako światowej sławy pianista – osobą znaną w świecie, cenioną i poważaną, co zapewne pomagało mu w prowadzeniu polityki wewnętrznej i zagranicznej, zwłaszcza podczas rozmów z przedstawicielami rządów najpotężniejszych w ówczesnym świecie mocarstw.
Był jednym z najbardziej znanych i rozpoznawalnych na świecie Polaków. Jego twarz i sylwetka zostały uwiecznione na setkach fotografii. Bujna fryzura, skupiony wzrok, dynamiczny gest, fascynująca postać. Taki był na scenie muzycznej i poza nią, czego dowodzą liczne, poświęcone mu wspomnienia. Z jednej strony nosił cechy artysty romantycznego, z drugiej zaś – jak najbardziej nowoczesnego, który doskonale znał mechanizmy autokreacji i autopromocji, zasady rządzące kulturą masową. Jako artysta, ściślej zaś jako pianista wirtuoz potrafił – brawurowo wykonując utwory Fryderyka Chopina – z niebywałą mocą dotrzeć do szerokiej publiczności.
Podczas trasy koncertowej po Ameryce w roku 1922 zebrał aż 500 tysięcy dolarów, które przekazał na sprawy polskie. Dość wspomnieć, że na jego recital w Madison Square Garden w Nowym Jorku przyszło aż szesnaście tysięcy słuchaczy. Był zresztą nie tylko znakomitym pianistą, ale także kompozytorem, który pozostawił po sobie około siedemdziesięciu utworów, w tym Symfonię h-moll „Polonia”, Koncert a-moll na fortepian i orkiestrę, operę Manru, wystawioną w 1902 roku w Metropolitan Opera w Nowym Jorku czy cykl pieśni do sześciu wierszy Adama Mickiewicza.
Urodził się w 1860 roku w Kuryłówce na Podolu. Jego ojciec był powstańcem styczniowym, zaś matka córką filomaty Zygmunta Nowickiego, przyjaciela Mickiewicza. W latach 1872–1878 studiował w Instytucie Muzycznym w Warszawie. W roku 1880 ożenił się z Antoniną Korsakówną, która w kilka miesięcy po urodzeniu syna zmarła. W roku 1899 ożenił się po raz drugi z Heleną Marią Górską. Otoczyła ona troskliwą opieką cierpiącego na nieuleczalną chorobę syna Paderewskiego z pierwszego małżeństwa.
Paderewski odbył studia muzyczne w Berlinie, a pod wpływem Heleny Modrzejewskiej studiował także w Wiedniu. W roku 1888 dał swój pierwszy koncert w Paryżu, gdzie poznał wybitnego kompozytora Camille Saint-Saënsa, potem miał recital w Londynie dla królowej Wiktorii, w latach 1891–1892 objechał z koncertami Stany Zjednoczone. Utrzymywał żywe kontakty z luminarzami polskiej kultury. W POLONIE znajdują się listy do Paderewskiego i jego żony od Władysława Mickiewicza i Władysława Stanisława Reymonta, od Elizy Orzeszkowej i Kazimierza Przerwy Tetmajera, od Stanisława Przybyszewskiego i Maryli Wolskiej, która zresztą poświęciła mu wiersz zatytułowany wprost – Paderewskiemu.
Z jego inicjatywy i na jego zamówienie rzeźbiarz Antoni Wiwulski zaprojektował Pomnik Grunwaldzki odsłonięty na Placu Jana Matejki w Krakowie w roku 1910, która to uroczystość okazała się wielką manifestacją polityczną, narodową i niepodległościową.
Pozostawał w bliskich relacjach z Henrykiem Sienkiewiczem, z którym w roku 1915 w Vevey w Szwajcarii założył Komitet Generalny Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. Pod koniec 1918 roku postanowił wrócić do Polski. 25 grudnia przypłynął z Liverpoolu przez Londyn do Gdańska, dzień później przyjechał do Poznania. Z balkonu Hotelu Bazar wygłosił płomienną mową, co dało asumpt do wybuchu powstania wielkopolskiego. Był zresztą znakomitym, przekonującym, by nie powiedzieć porywającym słuchaczy mówcą. Warto przypomnieć, że w roku 1937 został uhonorowany Złotym Wawrzynem Polskiej Akademii Literatury właśnie za krasomówstwo. Na obrazie Jana Styki, zreprodukowanym potem na jednej z pocztówek wydanych w dwudziestoleciu międzywojennym, został uwieczniony nie jako pianista, lecz jako mówca.
Po ustąpieniu z funkcji premiera założył w 1920 roku pismo „Rzeczpospolita”, a obowiązki redaktora naczelnego do roku 1924 powierzył Stanisławowi Strońskiemu, jednemu z najlepszych polskich dziennikarzy tamtego czasu.
Sam władał znakomicie także piórem. Pozostawił po sobie broszury poświęcone życiu i twórczości Fryderyka Chopina oraz Henryka Sienkiewicza, w roku 1933 opatrzył wstępem potężny, liczący blisko sześćset stron tom korespondencji Chopina, wydany w Paryżu.
Sprawie polskiej poświęcił wydaną w Chicago w 1916 roku broszurę Poland. Past and Present, a także ogłoszoną w roku 1933 w Nowym Jorku Poland’s. So-called Corridor. Jednak jego najznakomitszym wykładem na temat tego, czym powinna być Polska jako państwo okazało się przemówienie wydane w osobnej publikacji O chwili bieżącej w Rzeczpospolitej. Mowa sejmowa Prezydenta Rady Ministrów Ignacego Jana Paderewskiego z dnia 12 listopada 1919 r.
Ceniono go zarówno w Polsce, jak i w szerokim świecie. Doktoraty honorowe nadały mu uniwersytety: Jagielloński i Warszawski, we Lwowie i w Poznaniu, ale także w Oxfordzie i Cambridge, w Los Angeles i w Nowym Jorku, w Glasgow i w Lozannie. Już za życia Paderewskiego powstało kilka biograficznych książek o nim jako artyście i mężu stanu. Do tych najważniejszych należą zgromadzone w POLONIE prace: Stanisława Rossowskiego z 1911, Eugenii Żmijewskiej z 1917, Henryka Opieńskiego z 1928, Adama Próchnika z 1935, ks. Aleksandra Syskiego z 1936 roku. Najważniejsze spośród nich to autoryzowane przez samego Paderewskiego dwa tomy dzieła Józefa Kazimierza Orłowskiego Paderewski i odbudowa Polski, ogłoszone w Chicago w latach 1939–1940, przynoszące nad wyraz bogaty materiał ikonograficzny.
W roku 1934 zmarła jego żona Helena, w maju 1939 przeszedł zawał serca. Ale w obliczu II wojny światowej nie ustawał w działaniach na rzecz Polski. Był przewodniczącym Rady Narodowej Rzeczpospolitej Polskiej w Londynie, w USA zabiegał o kredyty dla Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Przez niemieckich nazistów został wymieniony w tzw. czarnej księdze, w której znalazły się nazwiska największych wrogów Trzeciej Rzeszy.
Zmarł 29 czerwca 1941 roku w Nowym Jorku. W mszy pogrzebowej w katedrze Świętego Patryka zgromadziło się cztery i pół tysiąca wiernych. Wedle przekazów trzydzieści pięć tysięcy osób stało na zewnątrz katedry. Pochowany został na cmentarzu Arlington, ale w roku 1992 jego szczątki przeniesiono do Polski i złożono w katedrze Świętego Jana w Warszawie.
Nie sposób nie wspomnieć, że na kilka lat przed śmiercią zagrał samego siebie w angielskim filmie fabularnym z roku 1937 w reżyserii Lothara Mendesa Sonata księżycowa, w którym wykonuje utwory m.in. Beethovena, Chopina, Griega oraz własne. Dzięki temu możemy przekonać się jak wielkim był wirtuozem fortepianu, jak charyzmatyczną był indywidualnością.
____________